Dzień jak nie co dzień
11 listopada – święto narodowe, dzień wolny od pracy, od zakupów, wymagający zagospodarowania. Z racji tego, że ostatnio już wyjeżdżaliśmy z miasta na dłuższy odpoczynek, tym razem zostaliśmy w domu. Po dość późnej pobudce (dla mnie drugiej tego dnia, bo kot nie odpuszcza. Święto, nie święto jedzenie najpóźniej o 7.00 mu się należy. A jak… Dowiedz się więcej »