Archiwum kategorii: relacje

W stronę Milele

Po świętach całą rodziną wybraliśmy się do kina na przygody legendarnego Króla Lwa. Główny bohater w wyniku splotu nieprzewidzianych okoliczności w młodym wieku stracił kontakt z rodzicami. Wcześniej jednak matka zdążyła mu przekazać życiową radę, by podążał w stronę słońca, by dotrzeć do idyllicznej krainy Milele, w której panuje ład, harmonia, zgoda. Aby jednak odkryć… Dowiedz się więcej »

Dobrostan

Listopad minął mi nawet sama nie wiem kiedy. Na szczęście. Bardzo nie lubię tego miesiąca. Bardzo mi się dłuży, bo jest to czas, gdy zimno zaczyna naprawdę doskwierać, ale najbardziej dokuczliwy jest brak słońca. Codzienna szarówka, pochmurne niebo stopniowo odbierają energię do działania. Głownie spędziłam ten czas pod kocem, z kubkiem zimowej herbaty, czytając kolejne… Dowiedz się więcej »

Gołoborze

Kończąc mijający rok szkolny czułam się wyjałowiona, zmęczona i zniechęcona. Byłam jak gołoborze. To ludowa nazwa terenów niezalesionych, bez roślinności, dosłownie ,,bez boru” na określenie terenów kamienistych, skalnych położonych na stokach gór. Termin, z którym spotkałam się w trakcie naszej świętokrzyskiej eskapady. I nikt mi nie powie, że podróże nie kształcą. Teraz zaskakująco często publikuję… Dowiedz się więcej »

Wspomnień czar

Od kilku lat mamy w naszej najbliższej rodzinie niepisaną tradycję, że na święta wielkanocne wyjeżdżamy nad morze. Nie siedzimy wtedy za suto zastawionymi stołami, nie przejadamy się (przynajmniej nie za bardzo), chodzimy na długie spacery, rozmawiamy, śmiejemy się, kontemplujemy, uskuteczniamy kontakt z naturą. Nikt też nie jest zmęczony przygotowaniami potraw dla całej rodziny. Każdy przywozi… Dowiedz się więcej »

Dzień jak nie co dzień

11 listopada – święto narodowe, dzień wolny od pracy, od zakupów, wymagający zagospodarowania. Z racji tego, że ostatnio już wyjeżdżaliśmy z miasta na dłuższy odpoczynek, tym razem zostaliśmy w domu. Po dość późnej pobudce (dla mnie drugiej tego dnia, bo kot nie odpuszcza. Święto, nie święto jedzenie najpóźniej o 7.00 mu się należy. A jak… Dowiedz się więcej »