Archiwum miesiąca: październik 2020

Rząd dusz

W mijającym właśnie tygodniu wyjechaliśmy z miasta, uciekliśmy od otaczającej nas rzeczywistości, pandemii, obostrzeń, maseczek i dezynfekcji. Wyjechaliśmy nad morze, na Hel, najdalej jak się dało. Prawie się udało zapomnieć o problemach dnia codziennego. Trochę żyliśmy jak w bańce – sami ze sobą, bez żadnych obowiązków, planu dnia, po swojemu. Plaża poza sezonem okazało się… Czytaj dalej »

Dyscyplina słowa

W czasie moich studiów polonistycznych na jednym z przedmiotów zwanym poetycko Poetyką (bardzo poważny przedmiot trwający 4 semestry i kończący się bardzo trudnym egzaminem) uczyliśmy się o regułach konwersacyjnych Paula Grice’a. Ten sam temat stanowił jedno z zagadnień na studiach logopedycznych, na których rozważaliśmy zasady poprawnego dyskursu, skutecznej komunikacji interpersonalnej. W skrócie za Wikipedią zasady… Czytaj dalej »

Czułe słówka

Niezmiennie rozczula mnie, kiedy moje córki wołają do mojego męża ,,titi”. ,,Tata” zmieniło się w ,,titi” nawet nie wiem od kiedy w naszej rodzinie. Bo kiedyś było ,,tata”, a teraz to ,,titi”, to takie nasze, swojskie, rodzinne słowo. Na mnie wołają zamiennie ,,mama, mimi, meme”. Choć już przeważa ,,mama”.  Uwielbiam te określenia. Bo w nich… Czytaj dalej »

Kto pyta nie błądzi

Oczywiście kiedyś musiało do tego dojść. Moja młodsza siedmioletnia córka o 22 stanęła przede mną i zapytała się: ,,mamo, a co to jest miesiączka?”. Okazało się, że jej starsza siostra na swoje urodziny dostała gadżet – zegarek mierzący kroki, ale też obliczający daty kolejnych miesiączek (!). Kupując go na jej 11  urodziny nie byliśmy świadomi,… Czytaj dalej »