Letni czas miłości
I wreszcie wróciły do domu. Po dwóch miesiącach nieobecności, poza wielkim miastem, jego spalinami, tłokiem, hałasem pędzących pojazdów, szumem gwarnych rozmów, dymu papierosa docierającego z niżej położonych balkonów sąsiadów. Po dwóch miesiącach nieskrępowanych kontaktów z babciami, dziadkami, najbliższymi ciociami, wujkami, kuzynami. Po dwóch miesiącach spania to w jednym, to w drugim domu (bo jedna noc… Dowiedz się więcej »